Dramat w Tarnowie. Oddała czwórkę dzieci: „weźcie je sobie”

„Weźcie je sobie, nie chce ich wychowywać, nie chce się nimi zajmować, nie mogę ich utrzymywać” – miała powiedzieć pracownikom pogotowia opiekuńczego w Tarnowie (woj. małopolskie) 25-letnia kobieta, która przyprowadziła do placówki czterech synów. Najmłodszy ma ponad rok, najstarszy sześć lat